Przewodnicząca Rady Gminy Alicja Hołubowicz zajęła pierwsze miejsce w plebiscycie PolskaTimes na osobowość roku w kategorii Działalność Społeczna i Charytatywna.

- Dzięki Waszym głosom zajęłam pierwsze miejsce w powiecie nidzickim i otrzymałam nominację do dalszego plebiscytu na etapie wojewódzkim – wyjaśnia Alicja Hołubowicz. Przyznaje, że jest to dla niej ogromne wyróżnienie, które motywuje ją do dalszej pracy na rzecz mieszkańców.

Z całą pewnością nie można powiedzieć o niej, że jest "nijaka" albo "zwyczajna". To kobieta, która żadnej pracy ani wyzwania się nie boi. Jeżeli jest taka potrzeba, zakłada ciuchy robocze i idzie wywozić gruz. Innym razem wsiada w samochód i jedzie do starostwa organizować transport dla licealistów. Mimo wielu obowiązków wynikających z funkcji społecznych oraz prowadzenia własnej firmy na pierwszym miejscu zawsze stawia rodzinę. To jej stara się poświęcać najwięcej uwagi.

Mimo iż doba ma tylko 24 godziny Alicja dba o interesy gminy, pomaga mieszkańcom, jest troskliwą żoną i mamą trójki dzieci, ma kilka psów i kotów, a w międzyczasie prowadzi własną działalność i sklep internetowy Mydlana Cukiernia. Jak to możliwe? — Ja po prostu nie potrafię usiedzieć w miejscu. Lubię robić coś dla innych, to sprawia mi ogromną przyjemność i wtedy wiem, że żyję — wyjaśnia.
Mimo to ma również czas dla siebie.

Odstresowuje się czytając dobrą książkę lub robiąc mydełka. Jakby tego było mało, Alicja Hołubowicz zapisała się na kurs strażacki. Wstąpiła w szeregi OSP, ponieważ pomaganie ma we krwi. Kiedy widzi coś niepokojącego nie potrafi przejść obojętnie. Równie stanowczo reaguje, kiedy widzi wnyki rozstawione w lesie i mężczyznę spacerującego z bronią po parku. Mając na uwadze bezpieczeństwo innych, nie zawsze zważa na swoje. Na szczęście, do tej pory udało jej się wyjść z tego bez uszczerbku na zdrowiu. Działa impulsywnie, ale zawsze w słusznej sprawie.